Algorytm do wykrywania źródła – portalu, adresu elektronicznego, konta na Facebooku –informacji, która np. nawołuje do ataku terrorystycznego, został skonstruowany przez naukowca portugalskiego Petro Pinto. Nowy system matematyczny – przełożony na algorytm – umożliwia odkrycie źródła informacji krążącej po sieci.

Postać Wacława Machajskiego – jednego z najbardziej interesujących teoretyków anarchizmu – jest w Polsce prawie zupełnie nieznana. Wprawdzie ostatnio ukazała się praca Leszka Dubela p.t „Zapomniany prorok rewolucji – szkic o Janie Wacławie Machajskim”, Wydawnictwo UMCS rok 2009, ale pozostaje on myślicielem i działaczem robotniczym nieznanym szerszej opini publicznej w Polsce. We Francji – by zacytować przykład osobiście mi znany - jego pisma wyszły w popularnej serii Points/Politique w wydawnictwie Seuil już dwukrotnie w 1979 roku i w 2001.

Jak informuje portal tygodnika Computerworld Amerykański Departament Sprawiedliwości uznał, że koncern Google naruszył przepisy dotyczące ochrony prywatności śledząc zachowania internautów korzystających z przeglądarki Apple Safari. Zgodnie z wyrokiem firma ma zapłacić karę w wysokości 22,5 mln USD. To najwyższa w historii kara nałożona na wniosek Federalnej Komisji Handlu USA.
Według przedstawicieli amerykańskiego regulatora Google naruszył także wcześniejsze zobowiązania dotyczące działania systemu reklam internetowych DoubleClick. Z dokumentacji sądowej wynika, że wobec użytkowników przeglądarki Apple stosowano oparte na ciasteczkach cookie mechanizmy śledzenia zachowania i targetowania reklam, mimo wcześniejszych zapewnień o braku takich rozwiązań dla przeglądarki Safari.

W czwartek na Twitterze zapanowała panika. Francuska internautka, umieszcza na swoim poście informację, że na tym portalu społecznościowym istnieje konto rozprowadzające fotografie aktów seksualnych młodziutkich chłopców i wzywa wszystkich użytkowników Twittera do zorganizowania akcji wymuszającej zamknięcie tego konta.