Skip to main content

Stalinowski katolicyzm "Gazety Polskiej"

W komentarzach na temat podpisanego porozumienia między Cerkwia Prawosławną w Rosji i Kościołem Katolickim w Polsce nikt – o ile mi wiadomo – nie podniósł kwestii zasadniczej dla tego przełomowego (przełomowego dla wierzących chrześcjań) w historii Rosji i Polski wydarzenia. Wszyscy – lub prawie wszyscy - komentatorzy, skupiali swoja uwagę tylko i wyłącznie na konsekwencjach podpisania porozumienia dla sytuacji politycznej w Polsce.

Szczytem wszystkiego - a raczej skandalem moralnym – były słowa red. naczelnego „Gazety Polskiej”, który porównał podpisanie porozumienia do „zbrodni doskonałej”, której ofiarą jest rzecz jasna Polska, a współzabójcą Episkopat. Trzeba być albo niespełna rozumu albo pozbawionym wszelkich moralnych skrupułów przedsiębiorcą ciągnącym zyski z nienawiści, która już tak podzieliła Polaków, ze zaczynamy przypominać plemię a nie naród, aby tą nienawiść podnieść jeszcze do potęgi.

Im więcej nienawiści w Polsce, tym „Gazeta Polska ” się lepiej sprzedaje. Wszystko w taktyce red. Sakiewicza podporządkowane jest jednemu celowi : narzucenie części narodu polskiego przekonania, że tragedia smoleńska, jest aktem wypowiedzenia wojny Polsce przez Rosję. Kto nie podziela w 100% - podkreślam w stu procentach – tej logiki jest zdrajcą, zabójcą, narodowym sprzedawczykiem, wrogiem Polski.

Stąd wniosek – podpisane porozumienie między Cerkwią Prawosławną i Kościołem Katolickim – przesłania tą oczywistą prawdę, że Rosja wysadziła w powietrze samolot z połowa polskiej elity politycznej na pokładzie, a więc ma ono wydźwięk antynarodowy. Porozumienie to Zbrodnia. Chciałbym podkreślić jeden fakt: uważam, że należy to porozumienie analizować, krytykować ba nawet pisać, że niewątpliwie dla wyjaśnienia tragedii smoleńskiej może ono mieć konsekwencje wielorakie (piszę ostrożnie), ale nigdy, w żadnym wypadku nie należy używać słów, które przypominają lingwistyczną gilotynę a raczej odgłos wystrzału z pistoletu w lochach Łubianki.

Używając w kontekście porozumienia słów „zbrodnia doskonała” red. Sakiewicz przekroczył wszelkie granice moralne (o politycznych nie wspomnę) i udowodnił, że jest wcieleniem katolicyzmu stalinowskiego będącego największym wrogiem cywilizacji europejskiej, której jesteśmy współtwórcami. Używając tych słów – „zbrodnia doskonała” – Wobec Episkopatu Kościoła Katolickiego w Polsce, red. naczelny „Gazety Polskie”, stawia się poza Narodem Polskim.

Można krytykować Episkopat, nawet czasami należy, ale nie można go lingwistycznie unicestwiać. Dlaczego podpisanie tego porozumienia jest faktem przełomowym dla chrześcijaństwa? Dlatego, że tożsamość Cerkwii Prawosławnej – od początku jej powstania – była zbudowana na radykalnym antykatolicyzmie.

Papież – wg. słów Dostojewski – był wcielonym diabłem, zaprzeczeniem Chrystusa a nie jego namiestnikiem. Dla Cerkwii Prawosławnej – co było obrazą dla katolicyzmu – namiestnikiem Chrystusa na ziemi był Car. Ideologia cezaropapizmu i idea, że Moskwa jest trzecim Rzymem są kamieniami węgielnymi prawosławia w Rosji. Są to idee całkowicie sprzeczne z katolicyzmem.

Podkreślmy raz jeszcze cerkiew w Rosji jest (była?) całkowicie upaństwowiona. Filoteusz, ihumen monasteru pskowskiego pisał pod koniec XV wieku do cara Iwana III, że Rzym pierwszy upadł wskutek swej herezji, Rzym drugi Carogród zajęty został przez muzułmanów, a Moskwa staje się Rzymem trzecim, przechowującym prawdziwa wiarę aż do drugiego zejścia Chrystusa na ziemię z tego wynika, ze Car Rusi jest jedynym chrześcijańskim władca na świecie. I to on jest gwarantem przechowywania tej wiary a nie cerkiew. Cerkiew służy Carowi, jest jego posłusznym narzędziem. W wierze prawosławnej relacja między państwem a kościołem jest dokładnie odwrotna od relacji między chrześcijaństwem a państwem zdefiniowanej przez św. Augustyna w „Państwie Bożym”. Podpisując porozumienie z Kościołem Katolickim w Polsce Cerkiew Prawosławna w Rosji podważa jeden z kamieni węgielnych swojej tożsamości religijnej. Dlatego to porozumienie jest przełomem. Dlatego jest ono tak ważne dla obu narodów.

Piotr Piętak

  • Utworzono .
  • Kliknięć: 3557