Skip to main content

W oparach absurdu

Pan Maciej Łopiński były minister w kancelarii śp L.Kaczyńskiego organizuje ruch społeczny imienia tragicznie zmarłego prezydenta. Ruch w.g słów pana Łopińskiego  „jest tworzony oddolnie, skupia ludzi, którzy są zainteresowani działaniem na rzecz dobra publicznego, ale niekoniecznie w ramach partii politycznej.”. Teoretycznie każdy może w nim działać pod jednym wszakże kuriozalnym warunkiem, który zacytuje w całości bo jestem przekonany, że pan Łopiński jest ciężko psychicznie chory albo wymawiając te słowa był po prostu pijany, cytat:

Jedynym ograniczeniem jest akceptacja deklaracji ideowej przyjętej w pierwszą rocznicę tragedii smoleńskiej. Są w niej dwa bardzo ważne punkty. Pierwszy mówi, że patronem naszego ruchu jest prezydent RP Lech Kaczyński; drugi - że depozytariuszem spuścizny po Śp. prezydencie jest Jarosław Kaczyński, prezes  PiS..

Trudno człowiekowi zdrowemu na umyśle ocenić słowa, zacytuje raz jeszcze , „depozytariuszem spuścizny po śp. Prezydencie jest Jarosława Kaczyński, prezes PiS”. Z punktu widzenia logiki można by zadać pytanie czy J.Kaczyński będzie depozytariuszem także wtedy gdy przestanie być prezesem PiS, ale pytania tego nie zadam, bo pan Łopiński go po prostu nie zrozumie.

Zadaje sobie natomiast pytanie czy  pan Łopiński nie rozumie, że tego typu zapis w deklaracji ideowej ruchu kompromituje ten ruch kompromituje śp prezydenta jego brata PiS, prawice a w końcu także Polskę. Rozumiem, że urzędnicy braci Kaczyńskich nie są w stanie zrozumieć, że katastrofa rządów PiS –u polegała właśnie na tym, że krajem rządzili bliźniacy (historyczne curiosum) i że to była główna przyczyna upadku ich władzy, natomiast nie jestem w stanie zrozumieć, że nadal żyją w tej atmosferze sprzed lat. Zapis ten dowodzi, że zwolennicy PiS –u (mam nadzieje, że nie wszyscy) zmienili się w plemię z czasów Ziemowita czyli sprzed chrztu Polski. Panie i Panowie czy moglibyście się opamiętać ?

 

Piotr Piętak

  • Utworzono .
  • Kliknięć: 3415