Napisane przez mediologia dnia . Wysłane Internet.

HADOPI - piraci mogą spać spokojnie

Słowo HADOPI jest skrótem od Haute autorité pour la diffusion des œuvres et la protection des droits sur Internet ("Wysoki urząd ds. rozpowszechniania utworów i ochrony praw w Internecie"), instytucja ta ściga tych, którzy łamią prawa autorskie w Internecie.

Po otrzymaniu dwóch ostrzeżeń, przy trzecim wykryciu łamania praw autorskich, odcięty zostaje dostęp do Internetu lub zostaję nałożona kara finansowa. (Pisaliśmy o tym tutaj.) HADOPI została przegłosowana przez francuskie Zgromadzenie Narodowe 13 maja 2009 roku.

cybercrimesJednak jej funkcjonowanie przestanie być groźne dla tzw. „piratów”, ponieważ jak donosi dziennik francuski „Liberation” w wyniku cięć budżetowych związanych z kryzysem premier rządu zapowiedział  radykalne oszczędności „wszędzie tam gdzie to jest możliwe”. Budżet HADOPI zostanie zmniejszony prawie o połowę (oficjalne źródła podają cyfry od 30 do 50%) co uniemożliwi francuskiej instytucji ściganie ludzi za ściągnięcie np. jednej piosenki Rihany.

Dodatkowi Minister Kultury Aurélie Filippetti, której HDOPI podlega jest radykalnym przeciwnikiem jej funkcjonowania. Pani minister uważa, że zachodzi ogromna dysproporcja miedzy środkami budżetowymi przeznaczonymi na funkcjonowanie tej instytucji a  wymiernymi efektami jej działania, które są żadne. To wszystko wywołało wybuch radości wśród internautów francuskich.

red. mediologia.pl   (źródło  - Liberation,  Le Point)