Napisane przez mediologia dnia . Wysłane Internet.

Hakerzy wypowiadaja wojnę USA

Stany Zjednoczone pozostają w stanie wojny zarówno z terrorystami jak z hakerami. I jedni i drudzy atakują bez przerwy infrastruktury transportowe, elektryczne, wodne i informatyczne kraju utrudniając jak tylko mogą życie mieszkańców, którzy bez podstawowych dóbr jak właśnie elektryczność czy woda nie mogą już funkcjonować. Liczba cyberataków wzrosła między 2009 i 2012 roku 17 razy, a to oznacza według wg. A.Keitha patrona Narodowej Agencji Bezpieczeństwa, że przeciwko USA toczy się „sekretna wojna” hakerów i terrorystów.

Taktyka cyberprzestępców jest jakby żywcem wyjęta z podręcznika terrorysty i pierwszego ideologa wojny informacyjnej przeciwko USA – Teodora Kaczyńskiego. T.Kaczyński już na studiach w latach 60-tych XX wieku zauważył , że gdy technologia przekroczy pewien poziom rozwoju, nie może się samoczynnie zatrzymać, zmienia się w maszynę, która coraz bardziej unowocześniana kompletnie zniewala ludzi.

Zbyt wiele interesów, czy powstałych w nowych warunkach człowieczych skłonności, jest związanych z technologicznym mechanizmem. Wystarczy tylko chwilę pomyśleć o szalonym rozwoju roli komórki w dzisiejszym życiu. T. Kaczyński wyciąga z tej obserwacji wniosek, że system technologiczny, może być unicestwiony przez świadomą powagi sytuacji grupę terrorystów, którzy powinni zaatakować w pierwszym rzędzie instytuty badawcze skupiające wiedze technologiczną niezbędną w podtrzymywaniu sytemu technologicznego. Zniszczyć trzeba tych którzy wiedze informatyczną czy biotechnologiczną produkują. Kaczyńskiemu chodziło o wyeliminowanie osób zajmujących ważne stanowiska w newralgicznych punktach industrialnego porządku, ale także o stworzenie warunków do jak najszerszego rozpropagowania ideologii piętnującej wynaturzenia współczesnej techniki. Przy czym T. Kaczyński jest przekonany, że, aby zyskać możliwość wyartykułowania swego radykalnie antytechnologicznego przesłania w mediach, trzeba ją połączyć z takim rodzajem aktywności, który stanie się sensacyjny i przyciągnie uwagę masowego odbiorcy. Taką działalnością we współczesnym świecie jest terroryzm. I T. Kaczyński taką działalność podejmuje w latach 80 i 90-tych XX wieku. 15 maja 1985r. w Berkley,w Sali Wydziału Nauk Komputerowych, eksploduje ładunek, który rani przypadkowego studenta. 15 listopada prof. psychologii z Uniwersytetu Michigan James McConnel oraz jego asystent N.Suino odnoszą rany po otwarciu przesyłki pocztowej.

11 grudnia ma miejsce kolejny zamach, który przynosi pierwszą ofiarę śmiertelną –od wybuchu bomby ginie handlujący komputerami biznesmen Hugh Scrutton. FBI jest całkowicie bezradne, chociaż Kaczyńskiego szukają setki agentów. Latem 1995 r. Kaczyński przesłał do redakcji „The New York Times” swój manifest zatytułowany „Społeczeństwo przemysłowej jego przyszłość”, deklarując, że w przypadku opublikowania materiału zaprzestanie działalności terrorystycznej.

Eksperci FBI licząc, że ogłoszenie manifestu umożliwi złapanie terrorysty, namawia redakcje do publikacji. 22 września redakcja publikuje manifest i przewidywania FBI sprawdzają się ; styl manifestu, zawarte w nim analizy i spostrzeżenia rozpoznaje rodzina T.Kaczyńskiego, która dzieli się swoimi spostrzeżeniami z FBI. Rodzina postawiła tylko jeden warunek jężeli rzeczywiście manifest okaże się autorstwa T.Kaczyńskiegoto nie zostanie on skazany na śmierć. Proces, schwytanego terrorysty skończył się w 1997 r. T. Kaczyński został skazany na dożywocie. Jego przesłanie ideowe jest właśnie dzisiaj realizowane przez terrorystów hakerów.

Piotr Piętak