- Szczegóły
- Kategoria: Newsy Linux
- Odsłon: 9049
Dwadzieścia jeden lat -25 sierpnia 1991 roku - temu, Linus Torvalds publicznie ogłosił na liście comp.os.minix, że pracuje nad swoim jądrem systemu operacyjnego. Pierwsze plany Torvaldsa były skromne — tworzony przez niego wolny klon Miniksa miał być małym, pisanym tylko dla zabawy i bardzo skromnym jądrem. Obsługiwana miała być wyłącznie architektura x86 i wąski zakres sprzętu (np. dyski twarde jedynie w standardzie AT). Rzeczywistość przerosła najśmielsze oczekiwania autora — obecnie Linux jest jednym z większych i znaczących projektów WiOO, obsługuje dziesiątki architektur systemowych i tysiące najróżniejszych urządzeń. Chociaż wśród użytkowników komputerów domowych nie odniósł spektakularnego sukcesu, jest szeroko wykorzystywany w systemach mobilnych, przemyśle, nauce, technice, biznesie, zaawansowanych systemach informatycznych.
- Szczegóły
- Kategoria: Newsy Linux
- Odsłon: 8420
Apple jest więcej wart niż Microsoft. Kapitalizacja Apple w tym tygodniu przekroczyła 500 miliardów dolarów, co oznacza, że firma ta rozbiła monopol Microsoftu i w niedługim czasie gigant zbudowany m.in. przez B.Geatsa, spadnie do rzędu kilku wielkich firm informatycznych, ale nie będzie dzierżył już nigdy monopolu na oprogramowania używane prze komputery domowe.
Monopol kulturowy Microsoftu skończył się dzisiaj definitywnie. Uniformizacja kultury technologicznej której szczytowym wyrazem były – i już na szczęście nie są - oprogramowania firmy Microsoft groziła na dłuższą metę cywilizacyjnym krachem. Od jakiego momentu w historii informatyki można było przewidzieć upadek monopolu Microsoftu? Od momentu najpierw rozwoju Internetu i tzw. ruchu wolnego oprogramowania a następnie od gwałtownie rozwijającego się rynku komórek i wszystkich narzędzi informatycznych przy tej okazji wynalezionych. Przypomnijmy w ogromnym skrócie zasadnicze etapy histori firmy G.Gaetsa.
Linux czy Windows?
W ciągu ostatnich 20 lat rozwój informatyki naznaczony był zaostrzającą się w miarę upływu lat konkurencją między dwoma modelami informatyki opartymi na całkowicie odmiennych zasadach prawnych, ekonomicznych i handlowych. Symbolem tego konfliktu są systemy operacyjne : Windows, produkt Microsoft-u i Linux oprogramowanie stworzone przez fińskiego studenta Linus Torvaldsena.
Na czym ten konflikt polega ? Pierwszy model opiera się na zasadzie prawa własności oprogramowania, która zabrania kopiowania, oglądania i modyfikowania (dokładniej uniemożliwia oglądanie a więc i modyfikowanie ) jego kodu źródłowego. Według Billa Geatsa odpłatna dystrybucja programów firmy Microsoft jest konieczna aby zamortyzować inwestycje.
Drugi model pozwala wszystkim kopiować i modyfikować oprogramowanie, a nawet je rozpowszechniać pod warunkiem udostępnienia poprawionego kodu źródłowego. Dysponując kodem źródłowym oprogramowania możemy zrekonstruować jego algorytm, czyli wszystkie zasady i reguły które rządzą funkcjonowaniem programu.
Linux udostępnia nam kod – czyli dostarcza nam szczegółowej dokumentacji technicznej. Natomiast Windows, nie. Oprogramowania firmy Microsoft sprzedawane są bez dokumentacji technicznej. Ponieważ – z definicji – programy oparte na zasadzie ‘’otwartego kodu źródłowego’’ takie jak n.p Linux należą do wszystkich ewoluują one dzięki bezpłatnej pracy informatyków z całego świata („wolne oprogramowanie”) . Kooperacja ta – często nazywana ‘’grupową inteligencją’’ – jest możliwa dzięki powstaniu i upowszechnieniu Internetu. Z pojawienia się na rynku informatycznym praktycznie bezpłatnych modyfikowalnych oprogramowań korzystają więc w pierwszym rzędzie użytkownicy komputerów .
Wolne oprogramowanie
Jak doszło do powstania zasady ‘’wolnego oprogramowania’’ , która - co do tego wszyscy specjaliści są zgodni -, zrewolucjonizowała rozwój informatyki i dlatego ma coraz większy wpływ na rozwój gospodarczy, organizacje pracy czy organizacje systemu edukacyjnego ? Historycy informatyki odpowiadając na to pytanie zwracają uwagę na diametralnie odmienne losy i przeciwstawne systemy wartości dwóch amerykańskich informatyków Richarda Stallman twórcy prawnego opracowania zasady ‘’otwartego kodu źródłowego’’ oraz „wolnego oprogramowania” i Billa Gatesa założyciela firmy Microsoft i zdecydowanego obrońcy prawa własności czyli ‘’zamkniętego kodu źródłowego’’ .
Pierwszy na początku lat 70-tych pracował w MIT (Massachussets Institute of Technology) gdzie inżynierowie i naukowcy wymieniali kody źródłowe swoich oprogramowań, dopuszczając do ich kopiowania i rozpowszechniania w środowisku studenckim. Tak było n.p z systemem operacyjnym dla wielkiego komputera Altair 8800. Drugi, który studiował w tym czasie na uniwersytecie Cambridge w Bostonie, dowiedziawszy się o praktykach bezpłatnego rozpowszechniania oprogramowań, pisze słynny ‘’List otwarty do amatorów’’ w którym stawia pytanie ’’Kto może sobie pozwolić na wykonanie profesjonalnej pracy za darmo ?’’.
Niedługo później zakłada firmę i rozpoczyna płatną dystrybucje MS Basic oprogramowania protegowanego przez licencje zabraniającą kopiowania – nawet częściowego – kodu źródłowego. Ze swej strony R. Stallman zakłada Fundacje Wolnego Oprogramowania, której głównym celem jest upowszechnianie i podtrzymywanie zasady ‘’copyleft’’.
To nie tylko dwie różne wizje rozwoju technologii informatycznej, ale także dwa przeciwstawne modele gospodarki , jeden handlowy oparty na zasadach konkurencji i prawie własności, drugi naukowy, którego fundamentem jest swobodna kooperacja między ludźmi oparta na bezpłatnym upowszechnianiu wiedzy. Rywalizacja między Linuksem i Microsoftem to forma odwiecznej walki między handlem i nauką pieniądzem i wiedzą. Model handlowy, którego symbolem jest firma Microsoft zdominował całkowicie rynek informatyczny.
Na 10 komputerów 9 wyposażonych jest w system operacyjny Windows produkt firmy Microsoft. W drugiej połowie lat 90-tych w ankietach przeprowadzanych wśród personelu pomocniczego stwierdzono, że duża część badanych utożsamia komputer właśnie z systemem operacyjnym Windows. Ten monopol nie tylko gospodarczy, także cywilizacyjny zostaje naruszony wraz z rozpowszechnieniem się Internetu. To właśnie historia powstania i rozwoju Internetu jest początkiem końca dyktatury kulturowej Microsoftu, jednak pierwszy cios zadany firmie B.Gaetsa nastąpił precyzyjnie 9 sierpnia 1995 roku, kiedy to zaczęła się nowa epoka w ekonomi.
Internetowa ekonomia czyli agonia Microsoftu
Tego dnia akcje – założonej zaledwie 16 miesięcy przedtem firmy Netscape, eksplodują na giełdzie. Wieczorem wartość jednej akcji – oszacowywanej na 28 dolarów na początku sesji – podskakuje do 58 dolarów. Właściciele firmy w ciągu kilku godzin stają się milionerami. Dlaczego wartość poważnie zadłużonego przedsiębiorstwa istniejącego zaledwie od półtora roku, którego obroty w pierwszym semestrze 1995 r. wyniosły zaledwie 16,6 mln, podskoczyła do 3 miliardów dolarów ?
Przyczyną tej prawdziwej euforii wśród inwestorów był gwałtowny rozwój Internetu, którego liczba użytkowników w 1995 r. wynosiła 35 mln i mogła według opinii specjalistów podskoczyć do 500 mln. w 2000 roku. Internet – z tego zdawali sobie sprawę wszyscy zainteresowani – rewolucjonizował podstawy międzyludzkiej komunikacji, a więc miał bezpośredni wpływ na najważniejsze aspekty funkcjonowania społeczeństwa.
Firma Netscape skonstruowała pierwsza przeglądarkę umożliwiającą wyszukiwanie informacji w sieci i stąd ogromne zainteresowanie jej akcjami kół finansowych, które zakładały, że dochody firmy w najbliższych latach wzrosną wielokrotnie . I rzeczywiście, po wejściu firmy Netscape na giełdę, Internet rozwija się w zawrotnym tempie. Pod koniec 2000 roku 44% amerykanów używa globalnej sieci, a 60% posiada komputery domowe (w 1995 statystyki wynosiły odpowiednio – 9% i 32%).
Na rynku pojawiają się inne firmy produkujące narzędzia informatyczne ułatwiające dostęp do internetu. Ich finansowanie gwarantują t.z.w spółki ryzykownego kapitału, których finanse zasilane są głównie przez zarówno prywatne jak i publiczne fundusze emerytalne. Są one gotowe – po raz pierwszy w historii ekonomi – finansować innowacje w celu osiągnięcia zysku. Dzięki nim ci, którzy mają ‘’rewolucyjne idee’’ , lecz nie mają pieniędzy mogą bez większego trudu realizować swoje marzenia. I je realizują , powstają setki firm popularnie nazywanych start-up, których właściciele nie mając grosza w kieszeni mogą – dzięki spółkom ryzykownego kapitału – wynająć pierwszy lokal i zatrudnić pierwszych pracowników. Ich giełdowa kapitalizacja jest równie spektakularna co opisany wyżej przypadek firmy Netscape.
N.p akcje UUNet Technology produkująca oprogramowanie inernetowe wzrastają o 95% w ciągu 2 tygodni. Rozwój światowej sieci – nazywanej również cyberprzestrzenią – rewolucjonizuje także intelektualne wyobrażenia o samej zasadzie działania komputera. Larry Ellison – dyrektor firmy Oracle – rozpoczyna prace nad ‘’komputerem sieci’’, którego pamięć i inteligencja znajdowałyby się właśnie w Internecie.
Realizacja tego projektu wywróciłaby do góry nogami dotychczasowe zasady korzystania z narzędzi informatycznych i zlikwidowałyby potrzebę posiadania w komputerze systemu operacyjnego. Bill Geats, który zignorował kompletnie pojawienie się internetu, dostrzega w końcu grożące jego firmie niebezpieczeństwo. Microsoft w którego produkty (w szczególności system operacyjny Windows) wyposażonych jest 9 na 10 komputerów na świecie decyduje się na użycie całej swojej ogromnej machiny finansowej (35 miliardów w 2001 r.) by nadrobić internetowe opóżnienie.
W niedługim czasie – dzięki zakupie małej firmy specjalizującej się w produkcji narzędzi do obsługi globalnej sieci – konstruuje przeglądarkę internetową nazwaną Internet Explorer, która staje się integralną częścią nowej wersji systemu Windows. W ten sposób wszyscy użytkownicy tego systemu są zmuszeni do używania tego produktu.
A jeśli – mimo wszystko – pragną używać przeglądarki firmy Netscape to niestety napotykają na nieprzezwyciężalne problemy techniczne, które uniemożliwiają jej zainstalowanie i używanie. Firma Netscape, która w 1996 kontrolowała 90% rynku produktów dla internetu, kapituluje i w 1998 roku zostaje zakupiona za 4,2 miliarda dolarów przez America Online (AOL). Bill Geats tryumfuje i aby utrwalić swój monopol na rynku systemów operacyjnych dla komputerów domowych nową wersje Windowsa XP wylansowaną w 2001 r. sprzedaje jako formę abonamentu co drastycznie ogranicza wolność wyboru konsumentów. I dlatego nie tylko firmy ale także organizacje zawodowe i konsumenckie zdecydowały się oskarżyć Microsoft o łamanie ustaw antymonopolowych. Takie jest najogólniejsze prawno-ekonomiczne podłoże procesu przeciwko firmie, która – w XX wieku- była symbolem potęgi handlu i pieniądza.
Mozillia wygrywa
Jak już wspomniałem na początku 4 listopada 2002 r. amerykański sąd federalny zaakceptował ugode, jaką Departament Sprawiedliwości USA zawarł z Microsoftem. Na mocy porozumienia Microsoft nie może odmówić współpracy, oferować gorszych warunków handlowych lub wywierać nacisków na producentów instalujących w komputerach PC systemy operacyjne konkurencyjnych firm.
Musi również zapewnić producentom narzędzi informatycznych i użytkownikom możliwość całkowitego usunięcia z systemu Windows przeglądarki Internet Explorer i oprogramowania do odtwarzania multimediów Windows Media Player. Równocześnie firma Billa Geatsa zobowiązana jest udostępnić dane techniczne systemu Windows i elementy jego kodu źródłowego aby oprogramowania tworzone przez konkurentów mogły być instalowane i używane tak samo dobrze jak aplikacje Microsoftu.
I to był początek końca firmy B. Geatsa. Jaka przeglądarka jest lepsza – Internet Explorer, za która trzeba płacić bo jest wliczona w cenę systemu operacyjnego czy darmowa Mozillia utworzona przez informatyków z ruchu wolnego oprogramowania? Oczywiście – i to wiedzą wszyscy – Mozillia bije na głowę Internet Explorer z którym użytkownicy maja same problemy.
Piotr Piętak
- Szczegóły
- Kategoria: Newsy Linux
- Odsłon: 6041
We Francji, Meksyku, Angli, Peru nauczyciele , uczniowie i ich rodzice, wspólnie zastanawiają się i próbują rozwiązać jeden z podstawowych dylematów społeczeństwa informacyjnego : jak uczyć informatyki, wiedząc, że narzędzia informatyczne aktualnie używane mogą – biorąc pod uwage błyskawiczne tempo zmian technologicznych – być bezużyteczne po skończeniu szkoły przez dzisiejszych licealistów ?
- Szczegóły
- Kategoria: Newsy Linux
- Odsłon: 6052
Jeśli chcesz pracować ucz sie informatyki .Z danych Pierre Audoin Consultants wynika, że Polska w roku 2015 będzie drugim pod względem wielkości (4,1 mld euro) po Rosji i czwartym pod względem średniorocznego wzrostu w latach 2011-2015 (7,2%) rynkiem IT Europy Środkowo-Wschodniej.
Na rozwój rynków IT w krajach Europy Środkowo-Wschodniej wpływ będzie miało kilka czynników. Do najważniejszych z nich należą: bezpośrednie inwestycje zachodnich koncernów; skuteczne wykorzystanie funduszy europejskich oraz akceptacja przez klientów firm IT nowych trendów, w tym najważniejszego z nich - cloud computing.
Po trzech latach przerwy powraca zainteresowanie inwestorów rynkiem Europy Środkowo-Wschodniej. Największa liczba transakcji fuzji i przejęć miała miejsce w latach 2007-2008. Międzynarodowi inwestorzy byli wówczas zainteresowani przejmowaniem zarówno integratorów systemów i producentów oprogramowania, jak i dystrybutorów. Wyceny tych spółek znacznie przekraczały zaś średnią dla podobnych firm z Europy Zachodniej.
500 mln euro to wartość transakcji fuzji i przejęć firm IT w całej Europie Środkowo-Wschodniej w latach 2012-2014. W 2009 r. nastąpił znaczący spadek zainteresowania inwestowaniem w naszym regionie. Powodem był fakt, iż rynki te przestały być postrzegane jako szybko rozwijające się, a stały się rynkami wysokiego ryzyka. Przed rokiem 2008 kupowano duże przedsiębiorstwa. Zachodnie koncerny chciały bowiem jak najszybciej wejść na nowe rynki i od razu zdobyć jak największy w nich udział. Teraz poszukiwane są raczej mniejsze firmy, których przejęcie niesie ze sobą mniejsze ryzyko niepowodzenia. Dodatkowo zwraca się uwagę na stan finansów tych podmiotów, jakość kadry zarządzającej i brak uzależnienia od jednego tylko typu klientów - dużych firm, sektora MŚP i administracji.
W 2012roku spodziewane jest ponowne zwiększenie zainteresowania transakcjami fuzji i przejęć na rynku IT Europy Środkowo-Wschodniej. Powodem jest powrót tych rynków na stabilną ścieżkę wzrostów. Choć kupcy zachowują się bardziej pragmatycznie wydłużając czas związany z przejęciem pełnej kontroli nad przejmowanym przedsiębiorstwem. Najbardziej interesującymi rynkami z punktu inwestorów są Polska i Turcja, w dalszej kolejności zaś także Rosja i Rumunia. W latach 2012-2014 wartość transakcji fuzji i przejęć firm IT w całej Europie Środkowo-Wschodniej szacowana jest na 500 mln euro. Większość dotyczyć będzie przejęć systemu integratorów z kompleksową ofertą, własnymi produktami, lojalnymi klientami, stabilnym rynkiem, a co najważniejsze - osiągających zyski.
Dzięki funduszom europejskim sektor publiczny stał się największym klientem środkowoeuropejskiej branży IT na oprogramowanie i usługi. Największy udział w wydatkach na IT ma on w Rumunii (30%), Czechach (27%) i na Węgrzech (26%). W Polsce sytuacja jest nieco "gorsza", a sektor administracji odpowiada za ok. 20% wydatków.
Polska jest jednak bez wątpienia krajem, który w najlepszy sposób potrafi wykorzystywać fundusze unijne do prowadzenia projektów informatycznych. Żaden inny kraj w regionie Europy Środkowo-Wschodniej nie był tak zdeterminowany, aby pozyskiwać fundusze na małej i średniej wielkości projekty w sektorze publicznym. Choć oczywiście wiele więcej można by było jeszcze zrobić. Najwięcej okazji zostało "straconych" przez instytucje administracji centralnej. Do roku 2013 zaplanowano w polskim sektorze publicznym projekty za 1 mld euro, wiele z nich wciąż jest jednak na etapie planów. Mimo tych porażek, wiele polskich firm IT skorzystało na projektach IT finansowanych ze środków unijnych.
Z informacji tych wynika jeden zasadniczy wniosek dla młodych ludzi: chcesz pracować ucz sie informatyki, to dlatego na naszym portalu zamieśćiliśmy darmowy podręcznik do Linuksa, który zdobyłspora renome wśród internautów. Zacznij od niego - znajoość Linuksa-Unixa daje ci ogromne mozliwości.
Piotr Piętak
- Szczegóły
- Kategoria: Newsy Linux
- Odsłon: 5887
28 czerwca 2012 w siedzibie firmy Microsoft we Francji, mieszczącej się w okolicach Paryża została przeprowadzona rewizja finansowa, która ma niewątpliwie związek z karą jaka firma ma zapłacić Unii Europejskiej za nieprzestrzeganie klauzuli konkurencyjności.
Czytaj więcej: Najazd policji na siedzibę Microsoftu we Francji