Dzisiaj rano były minister sprawiedliwości Gowin w sposób jednoznaczny ustosunkował się do aktualnej polityki rządu, jego zdaniem jest ona fatalna a relacje miedzy ministrami i premierem przypominają dwór Ludwika XIV a nie stosunki w demokratycznym państwie prawa. Co jednak ważniejsze Gowin – po raz pierwszy – stwierdził do jakiego ugrupowania mu ideowo najbliżej – a ta deklaracja jest prawdziwa sensacją, na którą (o dziwo) nikt nie zwrócił uwagi.
Gowin zadeklarował, że Kongres Nowej Prawicy J.K. Mikke jest mu ideowo najbliższy. Nie minęło kilka godzin a na jednym z najpopularniejszych portali najsympatyczniejszy – i cieszący się niesłabnącą popularnością – poseł Godson z konserwatywnego skrzydła PO, stwierdził, że jego partia znalazła się w kluczowym momencie swojej historii. „Partia może się odrodzić i powrócić do korzeni, dbając o zwykłych ludzi, albo skazać siebie na los Unii Wolności”. –Poseł PO ostrzegł także, że próby "wywierania nacisku" na konserwatystów w PO mogą doprowadzić do utraty wyborców o umiarkowanych i konserwatywnych poglądach. Nie zapominajmy o jeszcze dwóch deklaracjach posłów PO z skrzydła konserwatywnego, były minister sprawiedliwości Kwiatkowski opowiedział się za powrotem Rokity do czynnej polityki w ramach PO, co musiało doprowadzić do szału premiera Tuska, jednak co ważniejsze nowy minister sprawiedliwości Biernacki – także konserwatysta – zadeklarował, ze pupilek Tuska minister Nowak powinien natychmiast wyjaśnić aferę z pożyczanymi zegarkami. A to jest uderzenie w bezpośrednie zaplecze premiera Tuska. Moim zdaniem konserwatyści już samymi tymi deklaracjami wypowiedzieli Tuskowi wojnę i w najbliższych miesiącach będziemy świadkami walki podjazdowej a la Tuhaj-bej między skrzydłem liberalno-lewicowym i skrzydłem konserwatywnym w PO. Proces dekompozycji PO się rozpoczął. Dorzućmy do tej obserwacji fakt raczej zdumiewający, ale prawdziwy: media dotychczas podporządkowane zabiegom Pijarowskim, zaczynają dosłownie kpić z nieudolności ministrów rządu premiera Tuska –np. wymiana zdań między Giertychem a m. Olejnik na temat reformy edukacji przeprowadzonej prze nasze kochane panie minister. Wojna domowa w PO się rozpoczęła.