Skip to main content

Gowin - w samo południe - nadchodzi

w-samo-poludnie frank-zinnemannimages big27par110043Minister Gowin powiedział to co każdy polak mający styczność z aparatem sprawiedliwości w naszym kraju wie doskonale; że jest to sitwa. Minister nie dodał, że jest to także – w oczach narodu – zwykła mafia dla której takie słowa jak sprawiedliwość właśnie wogle się nie liczy.

Wypowiadając jej wojnę minister Gowin rzecz jasna polegnie, ale ważne jest, że w naszym kraju znajdują się jeszcze tacy ludzie na szczytach władzy, którzy maja odwagę powiedzieć to co myślą wszyscy.

To napawa optymizmem. Minister Gowin wypowiedział słowa o sitwie w aparacie sprawiedliwości w specyficznym kontekście – członkowie gangu pruszkowskiego zostają z więzienia wypuszczeni na wolność właśnie dzięki naszym skorumpowanym prokuratorom, prezes Amber Gold przestępca za zgoda sądów zakłada przestępczy biznes, a chłopak który zażartował sobie z prezydenta zostaje skazany na orbitalna karę, jego koledzy którzy wywiesili transparent z napisem „Donald matole” także zostali przez aparat sprawiedliwości skazani zgodnie z tzw. literą prawa, która jest w Polsce symbolem władzy komunistów.

Kim są ci, którzy krytykują Gowina? Dziennikarz Onet.p, który stara się skompromitować ministra Gowina przytacza opinie jednego z fachowców, cytuję:

„Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego, uważa, że nie miał pan prawa żądać akt, ponieważ nie sprawuje pan kontroli nad sądami osobiście, czyli bezpośrednio, ale przez sędziów delegowanych do MS. Ponadto nie jest pan już prokuratorem generalnym, a rozporządzenie z regulaminu pochodzi z 2007 r. kiedy była zupełnie inna pozycja ustrojowa ministra sprawiedliwości.”.

Otóż Ryszard Piotrowski w latach 70 –tych, kiedy powstawała opozycja demokratyczna w Polsce był przewodniczącym Socjalistycznego Związku Młodzieży Polskiej, przybudówki PZPR organizacji, która urządzała napady i pobicia opozycjonistów np. syna Jacka Kuronia.

Ryszard Piotrowski był w tamtym okresie człowiekiem, który stał na straży socjalistycznej „sprawiedliwości” czyli systemu terroru. Dzisiaj wypowiada się w tym samym duchu. Sitwa w aparacie sprawiedliwości wykończy rzez jasna Gowina, bo już nad tym pracuje i to ciężko. Jak go wykończy? Jakie haki wymyśli czy utworzy by ogłupiała publika, jeszcze raz uwierzyła, że Gowin to przestępca a oni to aniołki? Istnieje kilka możliwości.

a) Filmiki (spreparowane) z zabawami seksualnymi ministra Gowina z nieletnimi prostytutkami
b) Mandat za przekroczenie szybkości, którego kilka lat temu minister nie zapłacił
c) Praca doktorska ministra okaże się przepisana

I tak dalej.

Piotr Piętak

  • Utworzono .
  • Kliknięć: 3925