Skip to main content

Burza w USA - czy Obama jest narkomanem?

31a610c0-0dde-11e2-96ef-0025b511226ePo debacie telewizyjnej Romney – Obama komentatorzy polityczni w USA starają się wytłumaczyć przedziwne zachowanie aktualnego prezydenta Stanów Zjednoczonych, który od 10 minuty debaty zachowywał się tak jakby był nieobecny, jakby wymiana ciosów z Romneyem wogle go nie interesowała.

Obejrzyj: Pełna debata Romney vs Obama - po angielsku 

Faktem jest, ze cały medialny czar Obamy, którym dotychczas wręcz hipnotyzował swoich wyborców prysł pod wpływem prostych i znakomicie udokumentowanych argumentów Romneya. Co stało się z Obamą, zapytują wszyscy – zarówno lewicowi jak i prawicowi – komentatorzy? Najradykalniejsza tezę wysunął bloger popularnego portalu hillbuzz.org -Kevin DuJan, który w komentarzu stwierdził ni mniej ni więcej, że prezydent USA jest narkomanem – dokładniej zażywa regularnie kokainę i amfetaminę.

Według Kevina, fakt, ze Obama jest kokainistą jest powszechnie znany i komentowany od wielu miesięcy szczególnie wśród środowiska homoseksualistów. Według nich prezydenta Stanów Zjednoczonych odstawiono od narkotyków we wrześniu br. aby przygotować go do debaty i tuż przed konfrontacja z Romneyem wstrzyknięto mu kokainę aby pobudzić jego intelekt, jednak narkotyk przestał działać po 10 minutach i telewidzowie mogli zobaczyć prezydenta Obamę, który zaczął się jąkać, zacinać i sprawiać wrażenie kompletnie nieobecnego.

{module Google reklama arty}

Innymi słowy wyglądał na narkomana odstawionego od dłuższego czasu od narkotyków. Kevin DuJan twierdzi, że prezydent może mieć wszystko czego sobie zażyczy, bowiem obowiązkiem Secret Service jest utrzymanie go przy życiu czyli m.in. dostarczania mu narkotyków. Jednak głównymi dostawcami narkotyków do Białego Domu są informatycy, którzy tam pracują. Kevin twierdzi, na podstawie rozmów z dilerami i narkomanami (a może także na podstawie własnego doświadczenia), że Obama tuż przed debatą dostał potężny zastrzyk beta-adrenolityków i / lub amfetaminy, który przestał działać po 10 minutach a to spowodowało gwałtowny spadek adrenaliny w organizmie.

Efekty widać było na ekranie. Ospałość, nieobecnośc, tu-mi-wisizm. Obama podczas debaty uśmiechał się dość często i zachowywał jak dziecko po raz pierwszy filmowane prze rodziców, dziecko, które boi się kamery i przed nią ucieka. Zauważył to moderator debaty Jim Lehrer, który wyraźnie sprzyjał Obamie, ale mimo jego wysiłków prezydent przegrywał rundę za rundą. Obama podczas debaty wyglądał jak trup.

Szklisty wzrok, oczy podkrążone, jego twarz drgała nerwowo. Kevin twierdzi, że Obama jest chory na Parkinsona, która jak wiadomo jest związana z nadużywaniem kokainy u mężczyzn. Bloger nie przebiera w środkach opisując Obame i podczas czytania jego wpisu zadałem sobie pytanie co by spotkało polskiego internaute gdyby odważył się pisać w ten sposób o naszym prezydencie?

link do artykułu Kevina:

http://hillbuzz.org/daily-doom-antidote-ten-things-to-know-about-denver-debate-last-night-1042012-1042012

Piotr Piętak

  • Utworzono .
  • Kliknięć: 4189