Napisane przez mediologia dnia . Wysłane Polityka.

Młode wilczki zagryzają buldoga

Pod dywanem gryzł się buldog – M. Boni – z wilczkiem czyli ministrem MSW Cichockim. Przedmiotem zaciętego pojedynku były kości o wdzięcznych nazwach  PESEL i CEPiK. Wygrał wilczek – rejestry pozostają w MSW a sztandarowy projekt informatyzacji administracji publicznej – dowód biometryczny (który pełni także rolę karty NFZ) będzie wykonywany również w MSW.

Jest to projekt z definicji koordynujący inne projekty informatyczne w Polsce. Pisałem już, że bez rejestru PESEL, Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji nie może nic koordynować (a do tego zostało powołane) ponieważ tylko numer PESEL umożliwia wymianę informacji między systemami informatycznymi funkcjonującymi w III Rzeczpospolitej. Co będzie robił minister Boni ?

To samo co inni ministrowie tego rządu : będzie udawał, że rządzi, będzie powoływał Rady Informatyzacji, zespoły eksperckie, które napiszą strategia Polska 2050 itd. Natomiast na pewno nie będzie rządził a już wykluczone jest by jego ministerstwo koordynowało i planowało informatyzacje administracji publicznej w Polsce. By cokolwiek koordynować trzeba mieć narzędzia wymuszające na innych ministerstwach odpowiednie działania : tym narzędziem jest numer PESEL, który jako jedyny znajduje się jednocześnie w systemach NFZ (musimy go wypisywać na receptach) , w systemie informatycznym ZUS, Ministerstwa Finansów (system Polsat) itd. Bez PESEL-a rola Ministerstw Administracji i Cyfryzacji sprowadza się do czystego pijaru, może dlatego premier Tusk mianował na to stanowisko amatora – polonistę z wykształcenia, który o informatyce wie mniej niż 10 – letni internauci ?

Dodam, że wilczek Cichocki i jego młodsi bracia powołani na stanowiska wiceministrów wyglądają na takich, którzy wiedzą jak pozbawić znaczenia ministra Boni i jego przybocznych, którzy są dwa razy starsi, siwieją i nie mają już sił na toczenie zaciętych biurokratycznych walk z nowym pokoleniem władców III Rzeczpospolitej. Wszyscy będą udawali, że informatyzują – dokładnie tak jak to robiono przez ostatnie 4 lata rządów PO.

 

Piotr  Piętak