Skip to main content

Solidarna Polska czyli agenci TVN-u

Dlaczego kochamy PiS i Solidarna Polską? Dlatego, że dostarczają nam ciągłego ubawu i jednocześnie ukazują kim są w naszym kochanym kraju partie mieniące się prawicowymi i jej wybitni przedstawiciele. 

 

Wysłuchując ich deklaracji politycznych nie łapiemy się już za głowę z rozpaczy ani nie dziwimy ćwierćinteligenckim sformułowaniom – ten etap mamy już za sobą -, zastanawiamy się tylko dlaczego nasi milusińscy nasze „koleżeństwo” upadabnia się coraz bardziej do znienawidzonego przez ich samych show Majewskiego, w którym TVN dokonuje powolnej degradacji – przez ośmieszenie  - prawicy polskiej.

Posłuchajmy naszych bohaterów o wolną i niepodległą Polskę, oto  poseł Solidarnej Polski Mularczyk stwierdził na antenie Superstacji :

 „PiS się bardzo niepokoi, że Zbigniew Ziobro jest młodym człowiekiem, ma rodzinę, ma żonę, ma młodego syna. To jest przedmiot zgryzoty Adama Hofmana, bo niestety Jarosław Kaczyński nie posiada takich atutów . A w przypadku polityka to jest pewien atut pokazujący, że polityk zna realia życia codziennego, zna problemy, z jakimi spotykają się setki tysięcy polskich rodzin.”.

Innymi słowy, Kaczyński to stary ramol  z wyleniałym na kolanach kotem, nie bardzo orientujący się, co to jest małe dziecko kontra świeży żonkiś i młody tatuś znający na wylot potrzeby polskiej rodziny, czyli Zbigniew Ziobro. Taka jest różnica między PiS i Solidarną Polską. Chciałbym dodać, że Z. Ziobro ma także brata Witolda, który żyje jest młody i ambitny. Przewagi Ziobry nad J. Kaczyńskim są zaiste ogromne.

Tego typu polemik oczekują z utęsknieniem Majewscy, Kuby Wojewódzkie,  i politycy Solidarnej Polski dostarczają im obfitego materiału. Ponieważ nic -  w naszej polityce – nic nie jest przypadkowe, wszystko jest zaplanowane, wiec musimy spytać : ile poseł Mularczyk dostał kasy od kierownictwa TVN za wypowiedzenie tych epokowych spostrzeżeń?  Bo przecież głupota – nawet polityków z SP – ma swoje granice.

Piotr Piętak

  • Utworzono .
  • Kliknięć: 3079