Wyeliminowanie PiS -u z gry o władzę

Tragedia smoleńska - i jej konsekwencje - doprowadziła do całkowitego wyeliminowania PiS –u z gry o władzę. Czym bowiem tragedia smoleńska była? Miała ona charakter aktu wojennego, ale wojny z nikim Polska nie prowadziła i nie prowadzi.

Pierwsza część zdania odnosi się do światopoglądu dużej części elektoratu PiS, druga część zdania to światopogląd dużej części społeczeństwa polskiego nie tylko elektoratu PO, Ruchu Palikota czy SLD. Co z tego elementarnego faktu wynika? Załóżmy, że zespół Macierewicza dowiedzie bezspornie, że katastrofa spowodowana była wspólnymi działaniami rosyjskich służb specjalnych i agentów bezpieki ukrytych w aktualnych strukturach władzy w Polsce.

Czy ta część społeczeństwa polskiego, która ugania się za pracą – przeklinając na ten przykład rząd PO – uwierzy w informacje przeszkadzająca im w codziennym życiu? Absolutnie nie,   powiedzmy to otwarcie ; 70% Polaków ma gdzieś prawdę o katastrofie smoleńskiej. Co było a nie jest nie pisze się w rejestr. Było minęło, pijmy i żyjmy dalej. Zdaje sobie sprawę, że dla elektoratu PiS, tego typu światopogląd to zdrada, zaprzaństwo itd., ale żaden Macierewicz z setką profesorów z USA tego światopoglądu nie zmieni.

Gorzej : im więcej dowodów na to – to oczywiście hipoteza -, że katastrofa to wynik spisku rosyjskiego, tym prawdopodobieństwo powtórnego dojścia do władzy PiS-u pod wodza J. Kaczyńskiego mniejsze a w zasadzie jest ono równe zeru. Dlaczego? Otóż odpowiedź jest ewidentna : nasze społeczeństwo obawia się vendetty czyli rodzinnej zemsty prezesa PiS na realnych czy wyimaginowanych mordercach swego brata bliźniaka.

Dlatego prezes PiS już nigdy nie będzie premierem a jego partia skazana jest na powolny uwiąd. Jest to tragedia polskiej demokracji, ponieważ rządy PO będą trwały nie 8 lat ale 12 co doprowadzi do kompletnej demoralizacji administracji publicznej. W Polsce nie ma demokracji, ponieważ nie ma opozycji. Staczamy się po równi pochyłej w dól.

Piotr Piętak