Napisane przez mediologia dnia . Wysłane Blog.

Czy Minister Sprawiedliwości łamie prawo ?

Minister Sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski zdecydował, że część egzaminu adwokackiego, radcowskiego i notarialnego może być zdawany przy pomocy oprogramowania nazwanego „Aplikacja do zdawania egzaminów prawniczych”. Aplikacja ta przeznaczona jest wyłącznie dla użytkowników komputerów z systemem operacyjnym Windows co jest sprzeczne z obowiązującym w III Rzeczpospolitej prawem.

Przytaczam odnośny fragment rozporządzenia opublikowany na stronicy internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości  ms.gov.pl:

„W związku z decyzją Ministra Sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego o możliwości zdawania egzaminu adwokackiego, radcowskiego i notarialnego w 2011 r. przy wykorzystaniu sprzętu komputerowego, Departament Informatyzacji i Rejestrów Sądowych Ministerstwa Sprawiedliwości, udostępnia w wersji testowej „Aplikację do zdawania egzaminów prawniczych”. /…/.

Minimalne wymagania jakie powinien spełniać komputer zdającego do poprawnego działania aplikacji egzaminacyjnej*:

Rozporządzenie to sprzeczne jest z ustawą z dnia 17 lutego 2005 roku o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne, która gwarantuje neutralność technologiczną państwa czyli gwarantuje równe traktowanie przez władze publiczne różnych technologii teleinformatycznych a zarazem stwarza warunki do uczciwej konkurencji między różnymi rozwiązaniami informatycznymi. Państwo nie powinno – tak zapisane jest to w ustawie o informatyzacji administracji publicznej – preferować stosowania wybranych rozwiązań teleinformatycznych poprzez wybór jednej technologii w wypadku jeżeli na rynku informatycznym funkcjonują inne produkty wykonującej te same funkcje. W tym konkretnym wypadku państwo narzuciło uczestnikom wykorzystanie aplikacji funkcjonującej tylko w systemie operacyjnym Windows, a przecież na rynku funkcjonuje również system operacyjny Linux czy też systemy operacyjne Apple.

Dodatkowo art. 13 pkt 2  w/w ustawy stwierdza jednoznacznie, że system teleinformatyczny służący do wymiany danych między podmiotem administracji publicznej a podmiotami niebędącymi organami tejże administracji musi spełniać wymóg równego traktowania rozwiązań informatycznych. Z tego wynika, że w/w rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości jest sprzeczne także z omówionym przez mnie art. 13. Pkt 2 ustawy o informatyzacji administracji publicznej

Na koniec trzeba stwierdzić – za większością znawców prawa - ,że neutralność technologiczna państwa wynika z podstawowej zasady konstytucyjnej: Rzeczypospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym.

Zdajemy sobie doskonale sprawę, że co najmniej 95-97% komputerów osobistych w Polsce wyposażonych jest w system operacyjny Windows, ale Minister Sprawiedliwości nie powinien łamać prawa obowiązującego w Polsce,  lecz stać na jego straży.

 

Piotr Piętak