Skip to main content

Dyktatura Donka-Kaczora czyli dialog Wodzów

Sondaże wyborcze dają 39% PiS i 30% PO . Inne partie się nie liczą i to był cel obu wodzów, którzy najprawdopodobniej przeprowadzili taka rozmowę w ciagu ostanich dni.

D : Jarek, Donek mówi : czytałeś sondaże ?

J : Czytałem. Wygraliśmy. Władze ma POPiS. Na wieczność.

D : Git Jareczku, to kto teraz zostaje premierem ? Ty czy ja ?

J : A po h… mi władza ? Mam władze w partii, ty się męcz. Chciałeś to masz

D :Jarek ja już nie mogę dłużej.

J : Ty się Donek nie martw, jak ci się znudzi to się załatwi coś i rozpiszemy wybory za rok, ja nie mogę teraz rządzić, bo muszę wykończyć Ziobre i Kurskiego, to trochę poważniejsza sprawa niż te twoje rządy w tym kraju…

D : No dobrze ale tylko rok, a jak doprowadzimy do rozpisania nowych wyborów ?

J : Ty się Donek o to nie martw, wyprowadzę na ulice ludzi, podpali się kilka lokali wyborczych PO, ty wyślesz jakiegoś zabijakę na nasze lokale, podwyższysz cenę benzyny i będzie sprawa załatwiona … a bym zapomniał pochwal no Błaszczyka za coś to będę mógł go łatwiej wyp…, ty Donek umawialiśmy się że będziemy sobie pomagać!

D : Wiem wiem pochwalę, a ty pochwal Schetynę..

J : Znowu, jeszcze go nie skasowałeś !

D :Wymyka mi się Jarek wymyka
J : Jak ci się wymknie to co z naszym planem. Dyktatura Donka i Kaczora musi być stworzona dla dobra – czego dobra ? – aha tego kraju.. znaczy się Polski...

Piotr Piętak

  • Utworzono .
  • Kliknięć: 3966